Opuszczone i popadające w ruinę miejsca, takie jak Pałac Czartoryskich w Starym Sielcu, oferują wyjątkowe możliwości dla sesji portretowych. Ich surowość, brak wykończenia i ślady upływającego czasu nadają fotografiom głębię i charakter, których trudno byłoby osiągnąć w bardziej „doskonałych” lokalizacjach. Czarno-białe zdjęcia w miejscu, gdzie niezabezpieczone ściany, strukturalne pęknięcia i wyeksponowane cegły tworzą bogate tło – idealnie pasuje do portretów, które mają wyrażać silne emocje lub melancholię.
Pałac Czartoryskich w Starym Sielcu, choć dawno temu planowany jako monumentalna rezydencja, dzisiaj pozostaje niedokończoną inwestycją, która z biegiem lat popada w ruinę. Kamienne ściany i fragmenty filarów, niegdyś świadczące o ambicji projektu, są teraz pokryte patyną czasu, co dodaje przestrzeni dramatyzmu i melancholijnej atmosfery. Okna pozbawione są szyb, a ich ramy wyrzeźbione w kamieniu tworzą surowe wykończenia, przez które w słoneczne dni wpadają strumienie naturalnego światła, doskonale wpisujące się w charakter zdjęć. Czarno-białe zdjęcia w takim miejscu to techniczne wyzwanie, ale i wielka frajda.
Architektura tego miejsca, pełna niedokończonych detali, przypomina o pewnej minionej świetności i jednocześnie budzi niepokój swoją surowością. Pęknięcia w murach i gołe cegły wyłaniające się spod tynku nadawały kadrom niepowtarzalnego klimatu, tworząc tło do czarno-białych zdjęć, które idealnie oddały charakter miejsca.
Na fotografiach modelka ubrana była w długą, czarną suknię o prostym kroju, która wspaniale kontrastowała z jasnymi, ceglanymi ścianami pałacu. Minimalistyczny styl stroju podkreślał jej figurę, a jednocześnie wprowadzał nutę elegancji i tajemniczości. Uwagę przyciągał również wyrazisty makijaż – ciemne, głęboko podkreślone oczy oraz intensywnie pomalowane usta. Sesja kobieca z mocnym makijażem dodaje spojrzeniu wyrazistości, wzmacniając dramatyczny efekt całej sesji. Czerń sukni i intensywny makijaż stanowiły silny kontrast wobec surowej architektury i melancholii opuszczonego pałacu, co pozwoliło wydobyć z fotografii emocje.
Czarno-białe zdjęcia skupiały się na wyeksponowaniu tekstur i kontrastów – od zniszczonych, ceglanych ścian po delikatność tkanin i rysy twarzy modelki. Sesja koncentrowała się na uchwyceniu tajemniczej, nostalgicznej aury miejsca oraz surowej elegancji, które wspólnie stworzyły obrazy pełne emocji i refleksji nad przemijającym pięknem architektury.
Sesja kobieca w Pałacu Czartoryskich koncentrowała się także na pełnej figurze modelki, co pozwoliło w pełni oddać kontrast między nią a monumentalną, ale zrujnowaną architekturą. Tego typu ujęcia w tak specyficznym otoczeniu wymagają wyjątkowej precyzji w kadrowaniu – surowość i masywność ścian, kamiennych filarów i pustych okiennic dodają tajemniczości. Czarno-biała estetyka dodatkowo wzmacniała głębię scen, skupiając uwagę na kontrastach i na wzajemnym oddziaływaniu modelki oraz miejsca.
Cało-sylwetkowe ujęcia w takich lokacjach podkreślają nie tylko postawę modelki, ale również tworzą swego rodzaju dialog między nią a architekturą – modelka zdaje się być zagubiona, a jednocześnie na tle monumentalnych ruin pozostaje wyrazista i pewna siebie.
Na tę wyjątkową sesję zdjęciową wybraliśmy się specjalnie z Poznania, gotowi na godzinę pracy w magicznej scenerii. Ostatecznie jednak klimat miejsca i jego niepowtarzalna aura pochłonęły nas na dłużej – sesja trwała trzy godziny, zupełnie nie licząc czasu dojazdu. Wraz z każdą minutą odkrywaliśmy nowe, inspirujące ujęcia, które wydobywały zarówno z modelki, jak i samego pałacu całą gamę emocji i głębi. Pałac Czartoryskich, choć zaniedbany i częściowo zrujnowany, okazał się miejscem pełnym niepowtarzalnych możliwości, które pozwoliły nam stworzyć fotografie o wyjątkowym charakterze.
Każda sesja kobieca w podobnych miejscach to nowe, niezapomniane doświadczenie, gdzie surowość architektury w niezwykły sposób podkreśla kobiecą siłę i piękno. Dlatego gorąco zachęcam do współpracy przy podobnych sesjach – dla wszystkich, którzy chcą zatrzymać w kadrach emocje, subtelność i atmosferę miejsc, których historia i architektura stają się naturalnym sprzymierzeńcem kobiecej elegancji.